23 grudzień, poniedziałek, dzień przed wigilią. Wszyscy przygotowują dom i jedzenie na święta. My też to robiliśmy, ale dostaliśmy pilne zgłoszenie – 3 dorosłe psy oraz szczenięta. Wygłodzone, dorosłe psy zjadają szczenięta, do piątku mają zostać uśpione. Niewiele myśląc – pakujemy rzeczy, wsiadamy do samochodów i ruszamy. Spodziewamy się wszystkiego.
Dojeżdżamy na miejsce – dwie dorosłe suki i jeden dorosły pies, zagłodzone, jak w zgłoszeniu oraz dwa szczenięta, również wychudzone, z wielkimi od robaków brzuszkami. Zabieramy wszystkie zwierzęta z posesji.
Kira – sunia w typie bulla – w pomieszczeniu zabarykadowanym kratami, ze wszystkich sił próbowała się wydostać poprzez skakanie, gryzienie krat, a nawet próbując je wypchnąć. Nie udało się. Czekała na nas, doczekała się. Mieszkała w bajorze i własnych odchodach, ze zwłokami szczeniaka… Kompletnie wyniszczona, zagłodzona, odwodniona, poraniona, zapchlona, brudna. Jest już bezpieczna.
![](https://i0.wp.com/otoz-plock.pl/wp-content/uploads/2019/12/kira001.jpg)
![](https://i2.wp.com/otoz-plock.pl/wp-content/uploads/2019/12/kira002.jpg)
![](https://i2.wp.com/otoz-plock.pl/wp-content/uploads/2019/12/kira003.jpg)
![](https://i0.wp.com/otoz-plock.pl/wp-content/uploads/2019/12/80104405_2779665972090260_9177937420371361792_o.jpg)